Tym razem nie pokażę nic nowego,wręcz przeciwnie będą "starocie". Ostatnio pobawiłam się trochę starszymi modelami kolczyków,które leżały sobie grzecznie w szufladzie.Czasami tak mam -lubię poprawiać, zmieniać już skończone prace czyli MAŁY LIFTING . Czy moje poprawki wyszły na dobre !? oceńcie sami.
Pierwsza para
druga para
trzecia para
Nie są to oszałamiające zmiany ,ale... są.
Zmiany kosmetyczne a kolczyki jak nowe. Te fioletowe chyba najbardziej zyskały na zmianie. Stały się bardziej smukłe i delikatne :) Uwielbiam oglądać Twoje prace!
OdpowiedzUsuńThey are amazing!!!
OdpowiedzUsuńZ grzecznych wizytowych zrobiłaś szałowe karnawałowe!
OdpowiedzUsuńobie wersje są ok, ale po poprawce bardziej mi się podobają czerwone moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńi tuoi lavori sono bellissimi , brava se ti va passa da me www.metalfimo2.blogspot.com ciao auguri buone feste .
OdpowiedzUsuńfajne odświeżenie kolczyków ;)
OdpowiedzUsuńWow, wszystkie są oszałamiająco piękne :)
OdpowiedzUsuńpiękne prace! pozwolę sobie dodać Twojego bloga do obserwowanych, żeby być na bieżąco :)
OdpowiedzUsuń