Najbliższy weekend spędzę na Targach Rękodzieła w Poznaniu, ostatni miesiąc był pracowity ....!!!. Jak wrócę z Poznania to chyba szybko nie wezmę igły do ręki -muszę od sutaszowania odpocząć. Ciekawa jestem tej imprezy ???!!!!
Nie odkładaj igły ;) I powodzenia na targach :) Trzymam kciuki, choć uważam, że to tylko "formalnosć", bo przecież wiemy wszyscy, że odniesiesz sukces. Rozumiem, że wystawisz swoje Prace?
Dziękuję za tysiące miłych słów,pozdrawiam wszystkich którzy byli na Targach. Mam nadzieje iż będę mogła przyjeżdżać tu co roku .SUPER IMPREZA ,CUDOWNI LUDZIE.
Nie odkładaj igły ;) I powodzenia na targach :) Trzymam kciuki, choć uważam, że to tylko "formalnosć", bo przecież wiemy wszyscy, że odniesiesz sukces. Rozumiem, że wystawisz swoje Prace?
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! i mam nadzieję ,iż wyjazd będzie owocny (cokolwiek to znaczy ).
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona! zastanawiam się ile czasu i cierpliwości to wymaga.. mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do siebie! jestem tu nowa!:)
Aniu życzę powodzenia - niech wyrywają Ci z rąk te cuda!!!!
OdpowiedzUsuńUściski:-))
Byłam na Targach dzisiaj :) Widziałam, prześliczne!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za tysiące miłych słów,pozdrawiam wszystkich którzy byli na Targach. Mam nadzieje iż będę mogła przyjeżdżać tu co roku .SUPER IMPREZA ,CUDOWNI LUDZIE.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Twojego bloga,Twoje pomysły,te połaczenia kolorów,niesamowitość,tak inspirująca,że aż nie mogę wyjść stąd!Podziwiam wielce ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję BARDZO!!!!
OdpowiedzUsuńAniu, jak tam targi?
OdpowiedzUsuń