Obserwatorzy

sobota, 7 stycznia 2012

Z niebieskim oczkiem



1 komentarz:

  1. Oj ja to się zakochałam w twoich sutaszowych cudeńkach....pewnie gdybym ja tylko znalazła więcej czasu tez wyszły by takie piękności.

    Pozdrawiam...kolory boskie i takie precyzyjne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń